Ślicznie i perfekcyjnie to wszystko zorganizowałaś:) Za mną już jedna komunia, ale w przyszłym roku kolejna:) Już o niej myślę, bo chodzi za mną plan aby zrobić ją w ogrodzie:) Widzę, że i Ty tak miałaś> Czy namioty skądś wypożyczałaś? Trochę martwię się o pogodę i zamieszanie, ale sam klimat ogrodowych przyjęć bardzo mi się podoba:) Cudownie wyglądała Twoja córcia, skromnie ale wymownie:) Pozdrawiam ciepło i serdecznie:)
Dziękuję. Pogoda była nieciekawa. Podam Ci kontakt skąd wziąć namiot jak będziesz chciała. Namiot nas uratował w tą mieszaną pogodę, był duży (6x12m) dorośli siedzieli przy stole a dzieci miały dużo przestrzeni pod dachem do zabawy. Korzystałam z namiotu jeszcze przy innej okazji - wtedy była cudowna pogoda a impreza nocna. Ozdobiłam namiot ledami i wielką ilością bezpiecznych świec - było przepięknie.
Pięknie dopracowałaś tę cudowną uroczystość.Tak wianuszek obowiązkowo żywy!Córeńka śliczna. Ostatnie moje dziecko do I Komunii szło w 1997 roku- inne czasy.
Witaj Alicjo, pięknie przygotowałaś tę wyjątkową uroczystość. Córcia śliczna u nas dzieci do komunii chodzą w albach więc stroje jednakowe. Osobiście uważam, że ubieranie dziewczynek w strojne suknie jak panna młoda jest nie na miejscu, ale to rzecz gustu a o gustach się nie dyskutuje. Dziękuję za udział w moim Link Party właśnie o takie różnorodne tematy chodziło wiele inspiracji w jednym miejscu. Pozdrawiam cieplutko:)
Bardzo ciekawy post. Naprawdę chętnie go przeczytałam, pomimo że temat mnie nie dotyczy gdyż moje dzieci są w wieku "maturalnym" można tak powiedzieć. Wydaje mi się że potrzebne są takie porady od nas zwykłych śmiertelników, bo wtedy osoba zainteresowana bardziej się utożsamia i chętniej bierze te rady do siebie. Ale z przyjemnością polecę tego posta mojej bratowej bo u nich komunia już w przyszłym roku. Pozdrawiam
Interesujące podpowiedzi na zorganizowanie komunijnego przyjęcia. Co prawda mam już za sobą, bo córki już dorosłe, a wnuczki po komunii. Jednak zawsze miło podpatrzeć jak robią to teraz inni. Chętnie podam ten link do bratowej, która w przyszłym roku ma komunię syna. Pozdrawiam serdecznie
Ślicznie i perfekcyjnie to wszystko zorganizowałaś:) Za mną już jedna komunia, ale w przyszłym roku kolejna:) Już o niej myślę, bo chodzi za mną plan aby zrobić ją w ogrodzie:) Widzę, że i Ty tak miałaś> Czy namioty skądś wypożyczałaś? Trochę martwię się o pogodę i zamieszanie, ale sam klimat ogrodowych przyjęć bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądała Twoja córcia, skromnie ale wymownie:)
Pozdrawiam ciepło i serdecznie:)
Dziękuję. Pogoda była nieciekawa. Podam Ci kontakt skąd wziąć namiot jak będziesz chciała.
OdpowiedzUsuńNamiot nas uratował w tą mieszaną pogodę, był duży (6x12m) dorośli siedzieli przy stole a dzieci miały dużo przestrzeni pod dachem do zabawy. Korzystałam z namiotu jeszcze przy innej okazji - wtedy była cudowna pogoda a impreza nocna. Ozdobiłam namiot ledami i wielką ilością bezpiecznych świec - było przepięknie.
Z chęcią skorzystam z namiarów jak tylko będę w potrzebie:)
UsuńPozdrawiam i ściskam mocno:)
Pięknie dopracowałaś tę cudowną uroczystość.Tak wianuszek obowiązkowo żywy!Córeńka śliczna.
OdpowiedzUsuńOstatnie moje dziecko do I Komunii szło w 1997 roku- inne czasy.
Dziękuję. Ja mam jeszcze jedną Komunię w planach :)
UsuńWitaj Alicjo, pięknie przygotowałaś tę wyjątkową uroczystość. Córcia śliczna u nas dzieci do komunii chodzą w albach więc stroje jednakowe. Osobiście uważam, że ubieranie dziewczynek w strojne suknie jak panna młoda jest nie na miejscu, ale to rzecz gustu a o gustach się nie dyskutuje. Dziękuję za udział w moim Link Party właśnie o takie różnorodne tematy chodziło wiele inspiracji w jednym miejscu. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post. Naprawdę chętnie go przeczytałam, pomimo że temat mnie nie dotyczy gdyż moje dzieci są w wieku "maturalnym" można tak powiedzieć. Wydaje mi się że potrzebne są takie porady od nas zwykłych śmiertelników, bo wtedy osoba zainteresowana bardziej się utożsamia i chętniej bierze te rady do siebie. Ale z przyjemnością polecę tego posta mojej bratowej bo u nich komunia już w przyszłym roku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu, pozdrawiam serdecznie
UsuńInteresujące podpowiedzi na zorganizowanie komunijnego przyjęcia. Co prawda mam już za sobą, bo córki już dorosłe, a wnuczki po komunii. Jednak zawsze miło podpatrzeć jak robią to teraz inni. Chętnie podam ten link do bratowej, która w przyszłym roku ma komunię syna. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję. Żałuję, że nie zamówiłam u Ciebie wizytówek z imionami gości, które mogłyby być malutkimi prezencikami dla nich po przyjęciu.
UsuńU mnie też już po Komunii, a następna dopiero za kilka lat :) Takie porady zawsze się przydają.
OdpowiedzUsuń