Do-zdjęć wykorzystałam produkty tekstylne ze sklepu e-obrus.pl i przepiękną zastawę Bogucice (mimo złotych elementów można ją myć w zmywarce!) ze sklepu www.polszklo.pl
Bardzo dziękuję Alicjo! Piękne dekoracje! Jestem pod wrażeniem, sama chyba bym się nie odważyła piec rogali świętomarcińskich. Udostępniam dalej twój przepis :)
Bardzo dziękuję Alicjo! Piękne dekoracje! Jestem pod wrażeniem, sama chyba bym się nie odważyła piec rogali świętomarcińskich. Udostępniam dalej twój przepis :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. To Twój wpis mnie zainspirował, a rogale nie takie trudne raczej pracochłonne :)
OdpowiedzUsuńNie jadłam tych rogali słyszałam ,ze są pyszne.Piękna dekoracja stołu na Święto Niepodległości.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. Rzeczywiście te rogale są pyszne. Zrobiłam je specjalnie małe,żeby spróbować a nie najadać się nimi:) Pozdrawiam serdecznie
UsuńWitam,ilu procentową śmietankę dodajemy do masy?
OdpowiedzUsuńJa dodawałam kremówkę (od 30% do 36% tłuszczu).Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis a dekoracja i porcelana rewelacyjna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie
UsuńChcę zrobić te rogaliki na Święta. Ile dni są świeże? Oczywiście nie wątpię, że znikają szybko, ale chciałabym zrobić wcześniej i schować :)
OdpowiedzUsuńSpokojnie możesz tak zrobić. Robiłam ostatnio te rogaliki z białym makiem leżały kilka dni pod lnianą serwetką.
Usuń